Makijaż dzienny krok po kroku

Pewnie zastanawiałyście się, czy każdego dnia warto nakładać na skórę twarzy bazę, podkład, puder, rozświetlacz, a może bronzer? Otóż nie trzeba.

Codzienne obciążanie skóry kolorowymi kosmetykami jest zarówno niezdrowe jak i sprzyja procesom szybszego starzenia, dlatego coraz więcej kobiet decyduje się na naturalny wygląd. Tak naprawdę makijaż dzienny ma kamuflować niedoskonałości, sprawić by cera była promienna, a skóra gładka. Poznajcie moje sposoby na szybki, delikatny i świeży wygląd.

Krok 1.

Myję twarz lekkim żelem. Ostatnio moim faworytem jest La Roche-Posay Effaclar – polecam szczególnie do wrażliwych, skłonnych do podrażnień cer. Potem sięgam po hydrolat z wody różanej, który trzymam w lodówce. Uwierzcie mi, że taka chłodna mgiełka potrafi ukoić i zarazem obudzić człowieka. Następnie przechodzę do kremu nawilżającego. Od jakiegoś czasu jestem wierna marce IOSSI.

Krok 2.

Moja cera od wielu lat zmaga się z licznymi niedoskonałościami i przebarwieniami po ciąży. Dlatego też, codziennie nakładam niewielką ilość korektora na najbardziej problematyczne miejsca. Czasami lekko wklepuję produkt, aby jeszcze lepiej wyglądał na skórze twarzy. Nie mam ulubionego korektora, testuję gównie drogeryjne.

Krok 3.

Po korektorze przyszedł czas na podkład. Tutaj sięgam po mineralny podkład od Annabelle. Idealnie sprawdza się na mojej skórze. Wyrównuje koloryt, matuje i pozostawia miłe wykończenie. Oczywiście podkład ten nakładamy dużym pędzlem, polecam pędzel Hakuro Flat Top.

 Krok 4.

Przyznam szczerze, że jestem fanką uroczych rumieńców. Uwielbiam muśniętą różem cerę. W okresie letnim zawsze stawiam na róż wypiekany od Bourjois numer 42. W jesienno -zimowej aurze wybieram klasyczną czerwoną szminkę, którą rozcieram po policzkach. Polecam nakładać szminkę opuszkami palców- dzięki temu efekt będzie łagodny bez plam.

Krok 5.

Oczy. Nie kombinuję tutaj. Od kilku lat mam makijaż permanentny, więc tak naprawdę nakładam niewielką ilość cienia o brązowej bądź ciemno beżowej barwie. Dzięki temu, powieka jest podkreślona, a spojrzenie pełne blasku. Następnie tuszuję rzęsy i kończę temat.

Krok 6.

Na co dzień wybieram bezbarwne pomadki do ust. Jeśli chce podkreślić bardziej moją stylizację, wtedy sięgam po kolorową szminkę. Bardzo lubię szminki Kobo. Idealnie się rozprowadzają, nie wysuszają ust i mają przepiękną gamę kolorystyczną.

Pamiętajcie o pielęgnacji cery

Przed nałożeniem jakiegokolwiek makijażu powinniście zadbać o kondycje Waszej skóry. Wybierajcie odpowiednie kosmetyki i stosujcie je wedle zaleceń producentów. Żel do mycia twarzy powinien być delikatny i nie podrażniać. Dbajcie także o okolice wokół oczu- skóra tam jest bardzo wrażliwa. Dobry krem nawilżający to must have każdej kobiety. Czytajcie wnikliwie składy i wybierajcie dobre produkty.

A jak jest u Was z dziennym makijażem? Ile czasu poświęcacie na kolorówkę? A może są takie kobiety, które się nie malują. Dajcie znać w komentarzach.

Add a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *